Chleb codzienny

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,077
446
83
przepis na zaczyn inaczej ciasto zakwaszone jest w watku powyzej:

Zakwaszanie ciasta chlebowego


1. etap – PRZEDKWAS – 50 do 100g naszego zakwasu zwanego „zaczątkiem” mieszamy ze 100g maki i 100ml letniej wody. Odstawiamy na 6-8godz. Temp. 26 do 28st.C.

2. etap – PÓŁKWAS – dodajemy dalsze 100g maki i 100ml letniej wody, mieszamy, odstawiamy ponownie na 6 - 8 godz. w temp. niższej tj. 22 do 26 st.C (normalna temp. pokojowa)

3. etap – KWAS – znowu 100g maki i 100 ml letniej wody rozmieszać na gładkie ciasto – odstawić na 3-4 godz. W temp. jeszcze niższej tj. 18 do 22st.C.[/b]


Czasami nie jest możliwe zapewnienie naszemu ciastu dokładnie podanych temperatur i czasu przetrzymywania. To prowadzenie umożliwia jednak niewielkie odchylenia temperatury i czasu. Najważniejsze jest zachowanie kolejności etapów i zmian temperatury. To znaczy temperatura zmniejsza się z etapu na etap.

 

sznurka

Member
Lis 1, 2010
69
0
0
dziękuję ślicznie
niestety widzę że u mnie w domu nie do osiągnięcia te 26-28 stopni
denknach.gif
 

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,077
446
83

viki-nka

Member
Wrz 5, 2010
150
0
0
Melduję, że chlebek codzienny został przeze mnie poskromiony
icon_smile.gif
, niestety pieczony tylko w keksówce, ale i tak się cieszę.
W poniedziałek odważyłam się nawet na mały eksperymencik, bo małżon domagał się chleba białego w środku, więc pomieszałam mąkę orkiszową 630, z pszenna 650 i pszenną chlebową 720, dodając tylko 30g żytniej chlebowej 750 i daję mniej zakwasu. Ciasto robię różne, raz luźniejsze, innym razem bardziej ścisłe. Do wyrastania chlebka muszę włączać ogrzewanie na minimum, na grzejnik układam szmatkę kuchenną i na to keksówkę z ciastem. W ciągu 4-5 godzin jest gotowe do pieczenia. Chlebek wyszedł jak zwykle pyszny i zawsze ma małe, równomierne dziurki.
Pęka tylko delikatnie, ale w niczym nam to nie przeszkadza
icon_smile.gif
.
I jeszcze jedno, jeśli mam gęste ciasto, to nacinam chleb dosyć głęboko przed wyrastaniem
icon_smile.gif
.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

katka7

Member
Lis 19, 2010
12
0
0
mirabbelka @ 6 Nov 2010 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1045667przepis na zaczyn inaczej ciasto zakwaszone jest w watku powyzej:

Zakwaszanie ciasta chlebowego


1. etap – PRZEDKWAS – 50 do 100g naszego zakwasu zwanego „zaczątkiem” mieszamy ze 100g maki i 100ml letniej wody. Odstawiamy na 6-8godz. Temp. 26 do 28st.C.

2. etap – PÓŁKWAS – dodajemy dalsze 100g maki i 100ml letniej wody, mieszamy, odstawiamy ponownie na 6 - 8 godz. w temp. niższej tj. 22 do 26 st.C (normalna temp. pokojowa)

3. etap – KWAS – znowu 100g maki i 100 ml letniej wody rozmieszać na gładkie ciasto – odstawić na 3-4 godz. W temp. jeszcze niższej tj. 18 do 22st.C.[/b]


Czasami nie jest możliwe zapewnienie naszemu ciastu dokładnie podanych temperatur i czasu przetrzymywania. To prowadzenie umożliwia jednak niewielkie odchylenia temperatury i czasu. Najważniejsze jest zachowanie kolejności etapów i zmian temperatury. To znaczy temperatura zmniejsza się z etapu na etap.
Dzień dobry
icon_smile.gif
Upiekłam już kilka chlebków na własnym, pieczołowicie wyhodowanym zakwasie. Bardzo nam smakują a moje maluchy (4-latek i 2-latek) od dobrych dwóch miesięcy nie chcą już innego pieczywa. Wiele czytałam na ten temat tu na forum oraz na kilku stronach. Teraz chciałabym upiec chlebek codzienny bo wygląda smakowicie. I mam pytanie dotyczące prowadzenia ciasta zakwaszonego. Tu jest podane, że temperatura ma się na kolejnych etapach zmniejszać. Natomiast na stronie http://www.chleb.info.pl/zakwas-porady-pra...kwas-i-co-dalej trafiłam na wpis, że temperatura powinna się zwiększać. Czy możecie mi podpowiedzieć, jak powinno być? I czy podczas zakwaszania ciasto musi być szczelnie przykryte czy lekko...
pozdrawiam serdecznie Kasia
 

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,077
446
83
kiedys juz o tym pisałam.
Przytoczona przez Ciebie metoda zakwaszania jest wg instrukcji p.Poeta z forum "Der Sauerteig".

Potem znalazłam metode polskich piekarzy ze wzrastająca temperatura. Pewnie obie sa dobre
icon_mrgreen.gif


Takie szczegóły ważne sa byc moze na poczatku. Teraz zakwaszam moje zaczyny zawsze mniej wiecej w tej samej temperaturze (w zamkniętym piekarniku) i nie widzę różnicy.

Trzeba oczywiście dażyc do ideału, ale nie należy sie zamartwiac jesli nie zdołamy zapewnic naszemu zakwasowi temperatury idealnej
icon_mrgreen.gif


a ciasto podczas zakwaszania nie powinno być szczelnie przykryte - powinno oddychać
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

katka7

Member
Lis 19, 2010
12
0
0
mirabbelka @ 22 Nov 2010 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1051847kiedys juz o tym pisałam.
Przytoczona przez Ciebie metoda zakwaszania jest wg instrukcji p.Poeta z forum "Der Sauerteig".

Potem znalazłam metode polskich piekarzy ze wzrastająca temperatura. Pewnie obie sa dobre
icon_mrgreen.gif


Takie szczegóły ważne sa byc moze na poczatku. Teraz zakwaszam moje zaczyny zawsze mniej wiecej w tej samej temperaturze (w zamkniętym piekarniku) i nie widzę różnicy.

Trzeba oczywiście dażyc do ideału, ale nie należy sie zamartwiac jesli nie zdołamy zapewnic naszemu zakwasowi temperatury idealnej
icon_mrgreen.gif


a ciasto podczas zakwaszania nie powinno być szczelnie przykryte - powinno oddychać
Bardzo Pani dziękuję za odpowiedź. W ostatnim etapie zakwaszania miałam temp. 22 st. i wyrosło idealnie
icon_smile.gif
.
Chlebek codzienny już sobie rośnie.
 

katka7

Member
Lis 19, 2010
12
0
0
No i jest! Zakwaszałam mąkę żytnią razową i zamiast 300g pszennej 550 dałam 200g pszennej 550 i 100g pszennej pełnoziarnistej. Pyszniutki wyszedł i bardzo sprężysty z dużymi dziurkami. Maluchom smakuje
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,077
446
83
bardzo sie ciesze - jak juz nieraz pisałam to bardzo uniwersalny przepis. Mąke mozna zmieniac naprawde dowolnie - pilnując tylko konsystencji ciasta.

Katko, aby dodać zwykłą odpowiedz, bez cytowania, powinnaś kliknąć na odpowiedz nie bezpośrednio pod postem, tylko poniżej - pomiędzy "szybka odpowiedż" i "nowy temat"
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

kajtek

Member
Gru 8, 2008
498
0
16
Hmm co zmieniłam...
Dałam 400 g zakwasu żytniego
100 g mąki żytniej i 300 g mąki t650 (Babuni z biedronki)
trochę się spiekł piekłam jak w przepisie 10 minut w 230 stop. a pozniej tylko 25 minut w 200 stop. ale pyszny jest w tej chwili wyrasta mi jeszcze jak dobrze napisze Vermont ale to juz nie w tym wątku
icon_mrgreen.gif
 

Załączniki

  • DSC04122.jpg
    DSC04122.jpg
    103.2 KB · Wyświetleń: 0

kajtek

Member
Gru 8, 2008
498
0
16
może to zdjęcie lepsze
gruebel_2.gif
ja nie za bardzo umie robić fotki wiec to z pomocą męża
rofl.gif
 

Załączniki

  • DSC04121.jpg
    DSC04121.jpg
    142.3 KB · Wyświetleń: 0

kajtek

Member
Gru 8, 2008
498
0
16
Mirabbelko nie przeceniaj mnie ja nie formowałam bochenka tylko zawsze piekę chleb w takimduzym rondlu firmy berghoff
 

izkad

Member
Lut 6, 2011
1
0
0
Witam!
wink.gif

W koncu dojrzalam do pierwszego wypieku chleba na zakwasie.
W czwartek zrobilam moj pierwszy zakwas zytni, mieszalam i dokarmialam go 4 dni, przez dwa pierwsze dni pieknie rosl, a poznij juz nie, ale bylo widac babelki powietrza. Teraz postanowilam zrobic chleb codzienny i zastanawiam sie czy moj zaczyn nie bedzie za slaby? bo w koncu ma tylko kilka dni, moze dodac troszke drozdzy suchych jak bede wyrabiala ciasto przed rosnieciem?
Wczoraj w nocy zaczelam robic zaczyn ciasta metoda trojfazowa, czy to normalne ze ten zaczyn nie rosnie? widac kilka dziurek w "ciescie" zadnych innych zmian nie widac.
Dzisiaj chcialabym juz upiec ten chlebek, mam nadzieje ze wyjdzie.
lecker.gif
 

Ewenny

Member
Sty 3, 2010
420
0
16
upiekłam wczoraj swój drugi chleb na zakwasie
jestem z niego bardzo dumna
banana.gif

nadal nie wiem jak się robi,.żeby miał "szklistą" skórkę
smak super
przyjmę na klatę krytyczne uwagi, bo dopiero uczę się domowego piekarstwa
u nas w piekarni taki chleb kosztuje 5zł
rofl.gif
 

Załączniki

  • DSC08194.JPG
    DSC08194.JPG
    32.2 KB · Wyświetleń: 0